Niedobór tego składnika niszczy zdrowie Polaków. Dotyczy to nawet 90% z nas!

Niedobór tego składnika niszczy zdrowie Polaków. Dotyczy to nawet 90% społeczeństwa!

Poniżej wkleję Wam link do cennego opracowania na temat witaminy D3. Nie wkleję całego tekstu, bo nie za bardzo wiem kto ma do niego prawa autorskie, więc sami musicie kliknąć w link i tam przeczytać. Ktoś się bardzo postarał i zebrał do kupy wiele badań odnośnie witaminy D3, i je podsumował.

Przede wszystkim, jak już pisałem kilka razy – ludzkość nie przystosowała się jeszcze ewolucyjnie do mieszkania na europejskich szerokościach geograficznych, gdzie jest po prostu zbyt mała ilość słońca. Owszem, mamy bledszą skórę niż np mieszkańcy Afryki, co skutkuje większą produkcją witaminy D3. Jednak to nie wystarczy.

Większość z nas, Polaków i Europejczyków, nie wytworzy odpowiedniej dawki tej substancji. Powszechne niedobory odnotowuje się i w lecie, i w zimie (nawet 90% populacji). Niedobory krytyczne natomiast notuje się w wielu chorobach. W tym tych przewlekłych i wyniszczających, nazywanych też „cywilizacyjnymi”.

Przykłady tych chorób: nowotwory, stwardnienie rozsiane, zakażenia (m.in. HIV), depresja, cukrzyca i wiele innych. Suplementacja tej witaminy może znacznie poprawić stan wielu chorych, a nawet doprowadzić do całkowitego wyzdrowienia.

Otóż jod należy do tych składników odżywczych, którego ogromna część globalnej populacji ma niedobór. Takich składników jest kilka, należą do nich też m.in. witamina C i magnez. Wracając do sprawy witaminy D3: sama nauka nie bardzo wie, jaką człowiek powinien mieć ilość tej witaminy w organizmie. Poleca się dawki 5 do 10 mikrogramów i niemowlętom, i dorosłym ludziom, choć ich zapotrzebowanie jest o wiele większe.

Wiadomo tylko, że biorąc takie małe dawki (5 do 10 mikrogramów – mcg) nigdy nie uzupełnimy niedoborów. Dlatego dopuszcza się stosowanie dawek większych, do maksymalnej 250 mcg. Zanim jednak zaczniesz brać te większe dawki, trzeba poruszyć kilka istotnych kwestii.

Otóż witaminy D3 nie powinny brać osoby ze zbyt dużą ilością wapnia (hiperkalcemią), chore na nerki i inne poważne i przewlekłe choroby. Poza tym, witaminę D3 zawsze należy zażywać razem z witaminą K2, najlepiej w formie K2-MK7. Na każde 25 mcg witaminy D3 powinno przypadać 50 mcg witaminy K2. Zażywanie witaminy D3 bez suplementacji K2 oznacza zagrożenie dla zdrowia – gromadzenie się wapnia w tkankach, zwapnienia organów i naczyń krwionośnych, miażdżyca.

To nie cholesterol jest przyczyną miażdżycy, problemów kardiologicznych i udarów, ale m.in. niedobór witamin K2 i D3, niedobór magnezu, nadmiar wapnia niezjonizowanego. Powstają wtedy zwapnienia w naczyniach krwionośnych. Organizm by chronić te naczynia, wyciąga cholesterol i „zalepia” nim te wapniowe blaszki. Jest to więc mechanizm obronny przez zwapnieniami i miażdżycą, a nie przyczyna miażdżycy! Bo to nie cholesterol był tam pierwszy, tylko odkładający się wapń.

Co ciekawe, jeśli masz za małą ilość cholesterolu, bo obniżasz go lekarstwami (statynami) to skóra nie jest w stanie produkować witaminy D3 podczas nasłonecznienia. Bowiem witamina D3 (a także DHEA – hormon młodości, testosteron, kortyzol) powstają z.. cholesterolu. Jest to bardzo ważny „szlak cholesterolowy”, który jest zaburzany przez statyny. Szybko się sypie wtedy cały organizm. Zamiast chronić się przed miażdżycą, jak zapewniają lekarze – wręcz przeciwnie, narażasz się na nią! Bo organizm nie ma skąd brać cholesterolu, by „łatać” nim zwapnienia naczyń krwionośnych.

Podczas suplementacji witaminą D3 i K2 należy badać: poziom metabolitu witaminy D3 we krwi (25 OH D), wapnia zjonizowanego i wapnia całkowitego. Prawidłowy poziom witaminy D3 to od 50 ng/ml do 80 ng/ml. W przypadku przewlekłych chorób górna granica to 100 ng/ml, bo chorzy potrzebują tej witaminy więcej. Objawy toksyczności zaczynają się po przekroczeniu pułapu 100 ng/ml.

A teraz zapowiadany przeze mnie link do obszernego opracowania o witaminie D3. Zapraszam:
„Stosowanie witaminy D3 w praktyce klinicznej” (kliknij tutaj)

Autor: Jarek Kefir
.

jarek kefir
Dzięki dobrowolnym darowiznom mogę utrzymać stronę, jak i docierać z demaskacjami i ukrywaną wiedzą do setek tysięcy ludzi. Wesprzyj moje publikacje, jak je lubisz. Byt wolnych mediów jest teraz ciężki i od dobrej woli Czytelników zależy ich istnienie:
Na konto bankowe:

Dla: Jarosław Adam
Numer konta: 16 1020 4795 0000 9102 0139 6282
Tytułem: Darowizna
Wpłacającym z zagranicy potrzebne są także te dane:

Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL16102047950000910201396282
Na Pay Pal: Kliknij poniższy obrazek:

37 myśli w temacie “Niedobór tego składnika niszczy zdrowie Polaków. Dotyczy to nawet 90% z nas!

  1. najlepiej jest używać suplementów z USA takich firm jak NOW, NATROL, MRM SWANSON SOLARAY, THORNE, VITACOST itd. Dlaczego?? Otóz dlatego iz kupując produkt USA masz 100% pewności skladu, tam nikt nie podrabia takich rzeczy gdyż grozą za to wielomilionowe kary pieniężne…w przeciwieństwie do UE gdzie obecne prawodastwo w tym zakresie nic praktycznie nie moze zrobic w razie „znalezienia mąki w witaminie c” … jedynie jakieś minimalne kary.

    Polubienie

  2. Czy nie sądzicie, że rozsyłanie książki w tej formie to działanie na szkodę zasłużonego autora. Myślę, że warto zapłacić kilka zł ( około 40 zł) za masę cennych rad. Pan Zięba nieźle się natrudził żeby zdobyć wiedzę, którą się z nami dzieli. Walczy z mafią farmaceutyczną dla naszego zdrowia więc zamiast piratować książkę należy go wspierać

    Polubienie

  3. Polecam książkę „ukryte terapie” Jerzego Zięby. Dużo w niej o witaminie C/Kwasie askorbinowym, witaminie D oraz odmianach wit. K. Książkę mam gdzieś w pdf, mogę się ewentualnie podzielić.

    A sam artykuł , jak to w temacie zdrowotnym u Kefira, bardzo trafny!

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.